Czy wierzyć w klątwy? Wielu ludzi od wieków wierzy w istnienie klątw – przekleństw rzuconych przez osoby posiadające tajemniczą moc, które rzekomo sprowadzają nieszczęścia na ofiary. W kulturach na całym świecie można znaleźć historie o klątwach, które rzekomo niszczyły całe rody, miasta, a nawet cywilizacje. Ale czy naprawdę istnieją dowody na ich realne działanie?
Klątwy w kulturze i historii
Wiara w klątwy ma długą tradycję. W starożytnym Egipcie wierzono, że faraonowie chronieni są przez potężne zaklęcia, a naruszenie ich grobowców miało sprowadzić śmierć na intruzów. Jednym z najsłynniejszych przykładów jest rzekoma klątwa Tutanchamona, która miała dosięgnąć archeologów odkrywających jego grobowiec w 1922 roku. Chociaż kilku członków ekspedycji zmarło w tajemniczych okolicznościach, naukowcy wskazują, że były to raczej przypadkowe zgony lub skutki infekcji bakteryjnych.
W europejskim folklorze również można znaleźć wiele historii o klątwach. Średniowieczne czarownice miały rzucać złe uroki na swoich wrogów, a rodziny królewskie obawiały się klątw, które mogły rzekomo zakończyć ich rządy.
Autosugestia i efekt nocebo
Z naukowego punktu widzenia efekt klątwy może być tłumaczony poprzez psychologię i zjawisko znane jako efekt nocebo. Polega ono na tym, że jeśli ktoś wierzy, iż jest przeklęty, jego organizm i umysł mogą zacząć reagować zgodnie z tą wiarą. Strach, stres i autosugestia mogą prowadzić do rzeczywistych problemów zdrowotnych, a nawet przyczynić się do nieszczęśliwych wypadków. Inaczej można to nazwać samoobklatfianie. Czyli osoba, która mocno wierzy, że dana osoba jej źle życzy to sama wytworzy poprzez swoje emocje, poprzez lęk taka energię i zacznie to działać w Jej życiu.
Liczne badania pokazują, że negatywne przekonania mogą wpływać na zdrowie psychiczne i fizyczne. Poza tym osoba, która mocno wierzy w klątwę, może doświadczać silnego stresu, który osłabia jej układ odpornościowy, zwiększa podatność na choroby i prowadzi do podejmowania nieprzemyślanych decyzji.
Nauka swoje, a życie swoje
Tak, nauka odrzuca możliwość, że jedna osoba może wpłynąć na życie innej osoby poprzez złorzeczenia czyli klątwy. Życie jednak pokazuje, że jest inaczej. Z wieloletniej mojej praktyki zawodowej wynika, że niestety jest to możliwe. Czy zatem wierzyć w klątwy?
Czy to złorzeczenia, czy rytuały tzw. czarnej magii mogą mocno zaszkodzić i wywrócić do góry nogami życie i zdrowie innej osoby. Ludzka myśl jest energią i jeśli ktoś bardzo mocno źle nam życzy, wzmocni to swoimi negatywnymi emocjami czy jeszcze wykona jakiś rytuał to utworzy się ogromna negatywna energia, która zacznie destruktywnie działać na życie i zdrowie osoby, której to dotyczy.
Zdejmowanie klątw, uroków.
Przykłady działania klątw
Jeśli złorzeczenie, klątwa dotyczyła zdrowia, to właśnie zdrowie będzie szwankować. Nawet takie „ a niech Cię … trafi” może zadziałać, jeśli zostanie wypowiedziane z ogromną dozą emocji i osoba, której to dotyczy mocno tym się przejmie, wystraszy. Wtedy otwiera swoją aurę, swoją energetykę. Pomijam już fakt, że bardzo często są wprost życzenia śmierci i niestety może taka energia przyczyniać się do poważnych chorób czy wypadków.
Klątwy także tyczą się życia osobistego czy finansowego. Powoduje to, że nie układa się w życiu prywatnym, nie można znaleźć odpowiedniego partnera. Traci się majątek, popada się w długi.
Nie zawsze jest to klątwa
Nie można jednak wszystkich nieszczęść zrzucić na karb klątwy. Niepowodzenia w życiu bardzo często wynikają po prostu ze złych decyzji, niechęci do działania czy roszczeniowego podejścia do życia. Przyczyną większości chorób są uwarunkowania genetyczne, karmiczne czy niedbanie o swoje zdrowie.
Zetem czy wierzyć w klątwy
Jeśli towarzyszy Ci ciągłe zmęczenie, rozdrażnienie, irracjonalne lęki, problemy ze snem. Chodzisz po lekarzach i nie możesz zdiagnozować swoich dolegliwości. Ciągle towarzyszy Ci „pech”. Jak w kołowrotku powtarzają się takie same lub podobne negatywne wydarzenia. To wszystko może dziać się z powodu klątwy. Brak wiary niczego nie zmieni, nie zabezpieczy ani nie spowoduje, że to zniknie. Zatem weź pod uwagę, że jednak jest to możliwe i jeśli wykorzystałeś już wszystkie konwencjonalne sposoby, spróbuj niekonwencjonalnych
